Grupa polskich dzieci z syberyjskiej wsi Wierszyna w Polsce

Nad Wisłę przyleciało 14 dzieci w wieku 8-17 lat. Pierwszym miejscem, które zobaczyły, jest Gdańsk. – To potomkowie osadników z Polski, którzy znaleźli się na Syberii sto lat temu –tłumaczy portalowi tvp.info Romuald Koperski z fundacji swojego imienia, która wizytę zorganizowała. 

Mali goście pochodzą z Wierszyny. To maleńka wioska, położona 130 km na północny wschód od Irkucka. – Nawet autobus tam nie dojeżdża – mówi obrazowo Koperski. Można powiedzieć, że syberyjska osada to enklawa polskości w Rosji, bo wciąż mówi się tam w naszym języku. Działa tam nawet „Dom Polski” 

Dzieci zostaną u nas przez tydzień. W tym czasie oprócz Gdańska zwiedzą też m.in. Malbork i Warszawę. Zobaczą monumentalny Zamek Krzyżacki, ale i multimedialne Centrum Nauki Kopernik, czy żelazny punkt każdej wizyty w stolicy, czyli Pałac Kultury i Nauki.

Można być pewnym, że czeka je znakomity czas i wycieczkę do Polski zapamiętają na długo.

Największe emocje czekają na dzieci pod koniec pobytu. W stolicy spotkają się bowiem z prezydentem Bronisławem Komorowskim i jego małżonką, a także zjedzą obiad w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. 

Z pewnością atrakcją dla naszych gości będzie też wizyta w siedzibie TVP Info, gdzie dzieci będą mogły przyjrzeć się pracy dziennikarzy i zobaczyć, jak wyglądają studia telewizyjne. 

Fundacja Romualda Koperskiego zamierza organizować takie wizyty cyklicznie, a w planach jest też wysłanie polskiej młodzieży na Syberię, aby jeszcze bardziej zbliżyć do siebie młodych ludzi.

Autor: pw; Źródło: TVP Info