Zespół “Kasia-Katarzyna” na III Polonijnym Festiwalu Piosenki Polskiej“ Opole 2019”

 

Dziennik podróży zespołu “Kasia-Katarzyna”

Festiwal i nie tylko

 

   Opole nazywają stolicą polskiej pieśni. Corocznie ponad 50 lat odbywał się tu festiwal, udział w którem brali znakomici polscy śpiewaki i śpiewaczki. Od 2017 r. Opole stał także stolicą piosenki polskiej.

 Nasz zespół "Kasia-Katarzytna" zamierzał pojechać na festiwal rok temu, ale nie udało się nam, wtedy postanowiliśmy, że obowiązkowo pojedziemy na III Polonijny Festiwal Piosenki Polskiej Opole 2019". Wyslaliśmy nagrania, zostaliśmy zakwalifikowani, otrzymaliśmy zaproszenie.

    Mimo że mieliśmy zaproszenie było bardzo trudno dostać wizy, przez 3 razy składaliśmy dokumenty w centrum wizowym: nie podobało się zaświadczenie z banku, nie było potwierdzenia ostatniego noclegu, u Grzegosza pierwsza strona paszportu była uszkodzona i było powiedziane, że z takim paszportem on nie może wyjachać zagranicę.Tylko dzięki dyrektorowi Szkoły Sztuk Pięknych № 4 Włodzimierzowi Butakowowi udało się nam w ciągu 5 dni (!) zrobić nowy paszport.

     Przed wyjazdem okazało się, że w trzech naszych biletach imiona zostały napisane z błędami, nie w taki sposób, jak w paszportach. Długie rozmowy telefoniczne z przedstawicielmi Aeroflotu nie do czego nie przywiodły, nikt nie mógł odpowiedzić – czy możemy lecieć z takimi biletami, ktoś radził kupić nowe bilety za 40 tys. rubli. Na szczęście, ani w Jekaterynburgu, ani w Warszawie nikt nie zwrócił uwagę na nasze bilety i błędy w nich. Ale wszystkie te przeszkody nie zepsuły nasz nastrój i dobry humor! A nawet to, że Margarita nie mogła lecieć z nami, bo była zajęta ze swoimi uczniami na balu absolwentów, spóżniła się na trzy dni.

 

   

 

    To była nie pierwsza podróż zespołu, ile ich było za 15 lat działania! I jak zawsze, bardzo wesoła. W Moskwie musieliśmy się przenieść z jednego terminału do innego za 1.20, biegliśmy bardzo szybko, ale zdążyliśmy. W Warszawie było nam bardzo miło spotkać się z naszymi chłopakami – Lwem Moisejewym oraz z Eugeniuszem Popowym. Bardzo oni nam pomogli, przeprowadzili do pociągu.

    Festiwal został otwarty 1 lipca koncertem na Opolskim Rynku. Niestety, zaczęło padać, słuchaczy iwidzowie nie mogli do końca obejżeć koncert, ale uczestnicy festiwalu,  siedziące w najbliższych kawiarenkach wesoło potrzymywali występy kolegów.

 

 

    Codziennie koncerty festiwalu odbywali w różnych miastach: 2 lipca – Brzeg, 3 lipca – Korfantów, 4 lipca – Otmuchów, 5 lipca – Opole, 6 lipca – Głubczyce.

 

 

     Każde z tych małych miasteczek ma swój rodzynek. W Brzegu koncert odbywał się na starym przepięknym zamku; w Korfantowie – w wielkiem kościele p.w. św. Trójcy, w Otmuchowie – obok czekawego zabytku archytekturnego – Ratuszu, drugi koncert w Opolu –  we współczesnym budynku filharmonii.

 

 

      I oczywiście, wszedzie była bardzo serdeczna publiczność! Byliśmy zdziwieni (przypominając nasze liczne koncerty w Jekaterynburgu i innych miastach), że nawet w samych małych miasteczkach, gdzie odbywały się koncerty (już nie mówąc o Opolu!) zawsze był bardzo wysoki poziom technicznego wyposażenia!

    Polska pieśń została przedstawiona na festiwalu w różnorodności gatunków  soliści, różnego rodzaju instrumentalne i wokalne zespoły z całego światu (Belgii, Francji, Austrii, Litwy, Niemiec, Białorusi, Czech, Włoch, Ukrainy), przedstawiciele Polonii australijskiej i amerykańskiej. Byliśmy pierwszymi przedstawicielmi Polonii rosyjskiej.

 

 

     Spotkaliśmy na festiwalu wielu pięknych, utalentowanych, twórczych ludzi. Dużo wykonywało się pieśni autorskich.

    Doświadczenie uczestnictwa w festiwalu było bardzo pożytecznie dla nas, razem z plusami naszego wykonania, interpretacji, zostały widoczne nasze minusy, dotyczące odtwarzania dzwięku, aranżacji utworów.  Będziemy myśleć także o zmianie repertuaru, wykonując nie tylko stare dobre piosenki retro, ale weżmiemy też pod uwagę współczesną muzykę, pieśni dnia dzisiejszego.

     Oprócz koncertów każda chwila naszego życia w Opolu została napełniona wyczeczkami i spotkaniami z naszymi przyjaczółmi rodzinami Mozgunowych-Połulach, Wierietiennikowych. Z nimi spędziliśmy kilka wesołych wieczorków i nawet zdążyli pojechać do Czech, do miasta Ołomouc, gdzie nie tylko zwiedziliśmy zabytki średniowiecznego miasta, ale częstowali się smacznym tradyczyjnym czeskim piwem!

    O smakowitym jedzeniu w Polsce możno mówić bez końca – lody, gofry, ciasta, puchary i wielu, wielu innych rzeczy! Zawsze smaczne!

 

 

     Po powrocie do domu na jeden dzień zatrzymaliśmy się w Warszawie, ale tu na nas czekała niedobra pogoda, padało przez cały dzień. Chociaż było bardzo zimnie, do Starówki doszliśmy!

   Ostatni akord: tak jak wpoprzednią drogę przez Moskwę biegliśmy na lot do Jekaterynburgu. Zdążyliśmy w ostatnią chwilę wskoczyć do samolotu, ale nasz bagaż nie. Tylko następnego dnia otrzymaliśmy go, ale na to już nikt nie zwracał uwagę. Ale nic nie mogło zepsuć wrażenia od naszej podróży!

    Teraz chciałabym powiedzić o tym, kto wymyśliał ten festiwal, w którym, mamy nadzieję, będą brać udział coraz więcej przedstawicieli Polonii rosyjskiej.

    Prezes Opolskiego oddziału Stowarzysznia “Wspólnota Polska”, jednocześnie dyrektor festiwala – Pani Halina Nabrdalik – dzienikarka, organizatorka, twórczy kierownik. Pani Halina odpowiadała za wszystko – zamieszkanie i wyżywienie uczestników festiwalu, transport, program wyczeciek i koncertów. Wszystkie koncerty festiwalu Pani Halina przeprowadzała sama! Za organizację Polonijnego Festiwalu polskiej piosenki Pani Halina w 2019 r. została odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski!

 

 

     W imieniu wszystkich uczestników zespołu "Kasia-Katarzyna" serdecznie dziękujemy Pani Halinie za zaproszenie, za możliwość widzieć i słyszeć pieśń polską w wykonaniu takich różnych i bardzo uzdolnionych śpiewaków z całego świata.

    Nasz udział  w Festiwalu odbył się przy wsparciu Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Moskwie. Składamy nasze podziękowania: Pani Konsul ds współpracy z Polonią Zofii Mące, a także kierownikowi Wydziału wizowego Pani Anicie Łuczyńskiej!

 

Zespół "Kasia-Katarzyna", uczestnik III Polonijnego Festiwalu Polskiej Piosenki w składzie:

 

Margarita Razumowicz

Zofja Razumowicz

Grzegosz Razumowicz

Julia Pikulewa

Tatjana Tkaczuk

 

 

Kierownik zespołu

Marina Łukas

 

 

Projekt finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2022


Redakcja strony: dr hab Sergiusz Leończyk, dr Artiom Czernyszew

"Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów".
Skontaktuj się z nami
Kliknij aby przeładować
Wymagane jest wypełnienie wszystkich pól oznaczonych gwiazdką *.

Organizacje