1/1997-2000 (1): Dni Kultury Syberyjskiej w Polsce (2000)

Od 25 do 31 sierpnia na terenie województwa podlaskiego odbywały się Dni Kultury Syberyjskiej. Po raz pierwszy w historii kontaktów polsko-rosyjskich środowisko twórcze Syberii reprezentowała aż 73-osobowa delegacja artystów z Chakasji i z Minusińska, miasta Krasnojarskiego Kraju. Delegacji przewodniczyli: minister kultury Chakasji, Władimir Czaptykow, zastępca ministra, Irina Zwonarjowa, i prezes stowarzyszenia “Polonia”, Sergiusz Leończyk. W Łomży, Wyszkowie, Ciechanowcu, Ostrołęce oraz stolicy Podlasia, Białymstoku, odbyły się liczne koncerty, wystawa dzieł Iriny Pak-Makalewskiej, inspirujące spotkania. Program artystyczny obejmował występy chakaskich zespołów folklorystycznych “Czas-Chanat”, “Ajłanys”,’’Ulgier’’ oraz zespołów polonijnych – “Syberyjski Krakowiak”, “Czerwone Jagody”. Na podkreślenie zasługuje fakt, że po raz pierwszy w tak prestiżowej imprezie uczestniczyły zespoły polonijne. Nasze występy nie ograniczały się do koncertów w Polsce – ostatni pokaz odbył się 2 września na Pokłonnoj Gorie w Moskwie. Nie jest tajemnicą, że działalność stowarzyszeń Polaków nie tylko na Syberii, ale i w Polsce odbierana jest z dużym sceptycyzmem. Na szczęście po raz kolejny swoimi sukcesami i nadzwyczaj serdecznym przyjęciem przez publiczność potwierdziliśmy konieczność przeszczepiania polskiego folkloru właśnie tu, na Syberię.

Po raz pierwszy mieszkańcy polskiej ziemi mogli posłuchać fascynującego śpiewu gardłem, zobaczyć chakaskie narodowe tańce. Dla Chakasji była to niepowtarzalna okazja dla promocji i nawiązania nowych kontaktów. Wielu Polaków pierwszy raz w życiu zetknęło się ze słowem Chakasja, często po koncertach zapominali o tej małej republice, którą zamieszkuje ponad sto różnych narodowości i gdzie ich rodacy z Polski dbają o kulturę i rozwój własnego języka.

Podróż i występy mogły dojść do skutku dzięki organizacyjnej i finansowej pomocy Łomżyńskiego Oddziału Wspólnoty Polskiej i Fundacji Wschód-Zachód. Kierownikiem obu tych organizacji jest jeden człowiek, pan Jan Stypuła. Nie można jednak zapominieć o wsparciu ze strony rządu Chakasji. Pomysł zorganizowania w Polsce Dni Kultury Syberyjskiej wyszedł od Jana Stypuły w czasie odbywającego się we wrześniu ubiegłego roku w Chakasji i Minusińsku Festiwalu Kultury Polskiej.

Pomysł zorganizowania w Polsce Dni Kultury Syberyjskie) wyszedł od Jana Stypuły w czasie odbywającego się we wrześniu ubiegłego roku w Chakasji i Mmusińsku Festiwalu Kultury Polskie). Wówczas mało kto wierzył, ze spełnią się słowa senatora łomżyńskiego, a sama liczba zaproszonych osób (ponad 70) wydawała się po prostu nierealna. W Polsce zgotowano nam bardzo cieple przyjęcie i nie jest to tylko zasługa organizatorów – przypomnijmy, ze za sprawy organizacyjne odpowiadali: Mirosława Cholewicka i jej współpracownicy. Serdecznie powitali nas Marszałek Podlasia Sławomir Zgrzywa, Prezydent Łomży Jan Turkowski, Prezydent Ostrołęki Arkadiusz Czartoryski, Burmistrz Wyszkowa Jan Malinowski, władze Ciechanowca i pracownicy muzeum-rezerwatu z tegoż miasta. Gościnni i serdeczni okazali się również gospodarze motelu "Zacisze" i kierownik internatu szkolnego, Józef Cichocki, oraz wszyscy ludzie, z którymi przyszło nam obcować.

Jako prezes "Polonii" chciałbym podziękować naszym artystom, pieśniarzom i tancerzom z Syberyjskiego Krakowiaka i Czerwonych Jagód, a szczególnie estradowemu studiu Solo, którym kieruje Tatiana Malewanna Zespół ten dopiero zaczyna swoją artystyczną przygodę, ale już prezentuje duży profesjonalizm. Przypominam sobie, z jakim zaangażowaniem przygotowywali teksty polskich pieśni, pracowali nad intonacją, wymową – ich trud został zauważony i nagrodzony przez polską publiczność Zespołom chakaskim pragnę podziękować za wysiłek przybliżenia Polakom chakaskiej kultury. Gwiazdą koncertów była niezrównana szamanka, Alisa Kyziasowa, i mała Toma Mamyszewa. Z zapartym tchem słuchałem śpiewu Jewgienija Uługbaszewa i w nie mniejszym napięciu oczekiwałem reakcji widzów na ten zupełnie obcy im wokal.

W pełni zgadzam się ze słowami zastępcy ministra, Iriny Zwonarjewoj: "Staliśmy się braćmi, my – wszyscy uczestnicy tej wyprawy". Myślę, że to doświadczenie może być przykładem prawdziwej przyjaźni między narodami.

Prezes Polonii w Republice Chakasji Sergiusz Leończyk

Na zdjęciach: Spotkania i koncerty Festiwalu Kultury Syberyjskiej w Polsce

< powrót