Już 12 lat istnieje "Dom Polski" w Smoleńsku. Nie traci on na swej popularności, a wręcz przeciwnie, z każdym rokiem zwiększa się liczba jego członków i sympatyków. Stowarzyszenie nasze nie tylko jednoczy Polaków mieszkających na Smoleńszczyźnie, ale wzmacnia przyjaźń między narodami. Szkoła języka polskiego działająca przy Stowarzyszeniu liczy aż 76 dzieci i młodzieży, "starsza młodzież" (24 osoby) również nie próżnuje. Pilnie uczy się na lekcjach języka polskiego. Już 9-oro absolwentów szkół smoleńskich, uczniów naszej szkoły, studiuje w Polsce. Działalność organizacji nie ogranicza się tylko do funkcjonowania szkoły. Pod czujnym okiem Pani Prezes Stanisławy Afanasjewy odbywają się liczne wieczory tematyczne związane z tradycjami i religią, spotkania uczniów naszej szkoły i członków Domu Polskiego z pielgrzymami z Polski przyjeżdżającymi na Cmentarz Oficerów Polskich w Katyniu. Opieka nad osobami samotnymi i chorymi polskiego pochodzenia spoczywa także na barkach naszej organizacji.
Z zapałem i poświęceniem przygotowujemy kolejne uroczystości, a najlepszą dla nas nagrodą jest wypełniona zadowolonymi widzami sala koncertowa. Nie opadły jeszcze emocje po Dniach Kultury, które odbyły się w dniach 19-21 listopada ubiegłego roku, a my już przygotowaliśmy kolejną niespodziankę dla naszych widzów. Kolejny raz Dom Polski stanął na wysokości zadania i przygotował koncert, który tak jak wszystkie imprezy organizowane przez Stowarzyszenie, cieszył się ogromną popularnością.
Koncert "Wiwat Polonia" odbył się 16 stycznia 2005 roku. Pomimo niesprzyjającej pogody na brak publiczności nie mogliśmy narzekać. Sala wypełniona była po brzegi. Przyszli nie tylko Polacy mieszkający w Smoleńsku, ale także sympatycy naszego Stowarzyszenia, wśród których nie brakuje Rosjan, Estończyków, Litwinów i wielu innych narodowości.
O godzinie 17-00 w Sali koncertowej Miejskiego Domu Kultury zaczęło się robić gwarno. Za kulisami czuło się napięcie i mobilizującą tremę. Nie można zawieść naszej publiczności. I zaczęło się. Program artystyczny był bardzo zróżnicowany, ale połączony tematycznie z historią Polski od 1918 roku. Na scenie spotykały się trzy pokolenia, które doskonale rozumieją się za sobą i świetnie współpracują. Były piosenki polskie, wiersze i ogromna satysfakcja, gdy zgromadzona publiczność na stojąco oklaskiwało naszych artystów. Chór wykonywał tradycyjne piosenki polskie, zespół "Ziarenka" pod kierownictwem Rościsławy Tymań miał zróżnicowany repertuar i połączenie tradycji z nowoczesnością. Soliści postawili na przeboje współczesnych wykonawców. Nie odbyło się bez niespodzianki dla naszej "starszej młodzieży" czyli seniorów "Domu Polskiego". Najmłodsi złożyli najserdeczniejsze życzenia i wręczyli kwiaty tym, dzięki którym w ich świadomości pozostało, że są Polakami. Wzruszeniu i radości nie było końca.
Po koncercie widzowie udali się na wystawę malarską przygotowaną przez członków naszego Stowarzyszenia, a kinomani mieli niebywałą okazję obejrzeć filmy polskie, które były wyświetlane przez trzy kolejne dni po koncercie.
Emocje już opadły, ale nie potrafimy żyć w takim stanie, dlatego już zaczęliśmy przygotowywać się do kolejnego wieczoru. Jakiego? To niespodzianka. Czytajcie o nas już niebawem.
Monika CHMARZYŃSKA