Wielki Post, nazwany jest czasem pokuty, a także zastanowienia się nad własnym życiem. Jest to okres, przygotowujący wiernych do przeżycia największych świąt chrześcijańskich, czyli świąt Wielkanocnych. Obejmuje on okres liczony od Środy Popielcowej, aż do wczesnego ranka Wielkiej Soboty.
Początki chrześcijaństwa
W pierwszych wiekach chrześcijaństwa, Wielki Post obejmował tylko Wielki Tydzień. Zaś w początkach czwartego stulecia naszej ery, trwa on czterdzieści dni, na pamiątkę czterdziestodniowego okresu postu Jezusa na pustyni. W różnych regionach Polski, czas ten jest obchodzony w różny sposób. Na terenie dzisiejszego województwa Małopolskiego, na początku wieków średnich, Wielki Post polegał na szczególnym umartwianiu swojego ciała, poprzez biczowanie się lub też poprzez noszenie wyciosanego, ciężkiego krzyża na plecach.
Na Pomorzu
W regionie naszego Pomorza, w okresie późnego baroku w wieku siedemnastym okres postu, polegał na piciu dwa razy dziennie zakwasu, którego dodawano jesienią do kiszenia ogórków. Wierzono bowiem, że taka mikstura oczyszcza ludzkie ciało ze wszelkich złych pożądliwości.
Region świętokrzyski
Do dnia dzisiejszego, w okolicach Świętego Krzyża, urządza się tak zwane wielkopostne procesje pokutne. Uczestnicy tych procesji, muszą w tym czasie pościć i przebaczyć wszelkie urazy, doznane od swoich znajomych i bliskich. Podczas takowych procesji, wszyscy śpiewają nabożne pieśni, wychwalające osobę Pana Jezusa, który umarł za nas na krzyżu, dla naszego zbawienia. Z okresem tym związana jest też pewna legenda. Otóż przed wiekami, jedna kobieta, która zarabiała na sprzedawaniu swoich wdzięków, poczuła nieodpartą chęć pokutowania za swe niecne czyny. Postanowiła ona zatem tą część ciała, którą grzeszyła wymoczyć w occie. Po pewnym czasie takowego pokutowania, zaczęła piec ją skóra, tak więc nie wiedząc co ma czynić dalej, naga wybiegła ze swojego domu, wołając o pomoc. Co niektórzy nie wiedząc co się stało, wymoczyli rozebraną kobietę w wodzie święconej. Zziębnięta kobieta, po tak niecodziennej kąpieli dostała wnet kataru, który był uważany za znak największej pokuty. Gdy kobieta ta zmarła wskutek przeziebienia, w każdy wielki piątek, dało się słyszeć kichanie grzesznej kobiety, w miejscu gdzie doznała ona niecodziennego rozgrzeszenia w czas Wielkiego Postu.
Ewa MICHAŁOWSKA-WALKIEWICZ