Majówka: wyjazdy za miasto i za granicę

Majówka to rzecz jasna weekendowa wycieczka za miasto, rzadziej za granice naszego państwa. Ma ona miejsce w maju, stąd taka nazwa tej wycieczki połączonej zawsze z wesołą zabawą.

Spotkania towarzyskie

Pierwotnie w trakcie jej trwania organizowane były spotkania towarzyskie, na których oczywiście nie mogło zabraknąć tańców, zabaw oraz wspólnych gier sportowych. Wśród nich najchętniej grano w piłkę nożną lub siatkową. Współcześnie mianem majówki określa się wycieczkę także i zagraniczną, która trwa w okresie jednego weekendu. Ona również posiada charakter zabawy w gronie najbliższych.

Majówka jodełka

Pierwotnie majówką nazywano także przyozdobioną kolorowymi wstążkami jodełkę, którą chłopcy zanosili przed dom najpiękniejszej we wsi dziewczyny. Zwyczaj ten kultywowany był właśnie w nocy z 1 maja na 2, rzadziej na 3 maja. Przychylna takiemu chłopcu dziewczyna, wnosiła taką „majówkę” do domu. Ta zaś, która nie chciała danego kawalera, pozostawiała wystrojona jodełkę przed domem, aby chłopiec ten widział, że go ona po prostu nie chce.

Wyjazdy za miasto

Natomiast jeśli chodzi o zwyczaj wyjeżdżania za miasto na majówkę, sięga on XVIII wieku. Początkowo obchodzony był on jedynie przez polskich królów, tudzież polskich możnowładców. Najczęściej korzystał z tego zwyczaju ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski. Z biegiem lat zwyczaj ten zaczął się rozszerzać na inne stany społeczeństwa polskiego. W dobie międzywojnia, chętnie z niego korzystali rzemieślnicy, a nawet służba pracująca w bogatych domach.

Na majówce modły

Początkowo majówka była powiązana z Zielonymi Świątkami. Zatem często podczas jej trwania, kobiety śpiewały pieśni wychwalające Niebios Pana. Jak czytamy w Encyklopedii Staropolskiej Zygmunta Glogera, Polacy przed laty najczęściej wyjeżdżali na majówkę właśnie w dniu 1 maja. Uczniowie wówczas zbierali się pod dworami swoich panów, a ci zaprzęgali konie i wieźli takich młodych majówkowiczów gdzieś w Polskę. Wszystko to połączone było rzecz jasna z poprzednią zabawą.

Dwudziestolecie

W dobie międzywojennej Polacy najpierw obchodzili dzień 3 maja składając kwiaty pod pomnikami wielkich polskich patriotów, a następie wyruszali na wyjazdy majówkowe za miasto.

Okres komuny w Polsce

W okresie PRL-u, Polacy nie mogli uroczyście obchodzić dnia ustanowienia Konstytucji 3 Maja, zatem wyjeżdżali oni za miasto, cicho rozprawiając między sobą, jak kiedyś Polska była wielka i posiadała swoją Ustawę Rządową.

Teraz znów wrócił zwyczaj wyjazdów za miasto lub nawet za granicę, w okresie weekendów majowych. Wyjeżdżają na nie Polacy z różnych warstw społecznych, zawodów i oczywiście w różnym wieku. Nasza Redakcja wybrała się do Antwerpii, by tam szukać śladów „Polskich Czarnych Diabłów”, z Dywizji Generała Maczka.

Ewa MICHAŁOWSKA-WALKIEWICZ

Organizacje