Zapusty
Pączki, pączki,
Chrusty, chrusty,
Bo to dzisiaj są Zapusty!
15 lutego 2015 r. w Domu Polskim w Ułan Ude odbyły się zapusty. Spotkanie rozpoczęło się od krótkiej scenki w wykonaniu pani Olgi i pana Andrzeja:
- Andrzeju, Andrzeju, a dokąd ty jedziesz?
- Nie powiem.
- A jak cię poproszę ładnie, to ty mi powiesz?
- Na zapust do Ułan Ude.
- Andrzeju, Andrzeju, a czy mnie weźmiesz?
- Nie wezmę.
- A jak cię poproszę ładnie, to ty mnie weźmiesz?
- To siadaj, tylko deski nie złam.
- Andrzeju, Andrzeju, a co ty wieziesz?
- Nie powiem.
- A jak cię poproszę ładnie, to ty mi powiesz?
- Pączki, chrusty, bliny, miód.
- Andrzeju, Andrzeju, czy mi pączka dasz?
- Nie dam.
- A jak cię poproszę ładnie, to mi dasz?
- No weź.
- Andrzeju, Andrzeju, czy mi buzi dasz?
-Nie dam.
- A jak cię poproszę ładnie, to mi buzi dasz?
- Całuj, tylko wąsów nie ugryź.
Ułanudeńskie zapusty były ciekawe i radosne. Od przyśpiewek zapustnych przez taniec („Strumyk i drzewa”) do zabaw (Pocałunki; Ciernista droga; Moneta; Co się podoba, a co nie; Zapustowa Statua Miłości, Zapustowe ciasto; Pantomima zapustowa; Plotka). Śpiewano polskie piosenki ludowe i współczesne m.in.: „W poniedziałek rano”, „Zaśpiewaj słowiku”, „W moim ogródeczku”, „Nie liczę godzin i lat”, „Chodź, pomaluj mój świat”, „Polskie kwiaty”, „Szerokie pole”, „Dzisiaj będzie dobry dzień”.
Zabawa była wyborna i … karnawałowa.
Andrzej Malinowski
Zdjecia patrz w zakładce GALERIE