W sierpniu bieżącego roku Fundacja „Dziedzictwo nasze” ogłosiła konkurs pod hasłem „Dom polski na świecie - tradycje rodzinne i pamięć pokoleń”. Pragnęliśmy w ten sposób przybliżyć Rodakom z zagranicy i mieszkańcom Kraju stan zachowania polskiej kultury, klimatu domu, rodzinnych zwyczajów, pamięci o pochodzeniu.
Burze dziejowe, zmiany granic historycznych, powojenne migracje lub osobiste decyzje - rozrzuciły nas po świecie, kolejne pokolenia uczyły się żyć z dala od gniazd rodzinnych, budując nowe w innych, obcych miejscach osiedlenia. Życie ma swoje prawa. Wychodźcy wtapiali się w miejscowe społeczności, z nimi budowali przyszłość. Ale mieli też coś własnego - tęsknotę za Ojczyzną, dziedzictwem przodków, wspomnienia. Kontynuacja tradycji rodzinnej niesie wiedzę o ojcach, utrwala dumę z własnej tożsamości.
W odpowiedzi otrzymaliśmy dwadzieścia kilka opracowań, uzupełnionych cennymi fotografiami i dokumentami - z Rosji (z Kaliningradu, Czerniachowska, Bałtijska, Znamieńska, Tomska, Abakanu, Woroneża), z Litwy (z Kowna, Białej Waki, Bujwidz), Ukrainy (z Kijowa), Białorusi (z Grodna) oraz Republiki Południowej Afryki (z Johannesburga). Nadesłane materiały złożyły się na unikalną książkę, opatrzoną komentarzami historyków: dra Adama Jankiewicza i dra Sergiusza Leończyka oraz etnografa mgr Teresy Romanowskiej.
Autorzy prac i działacze stowarzyszeń polonijnych spotkali się w Węgorzewie, na Mazurach, 6-7 grudnia b.r. na konferencji poświęconej tradycjom domu polskiego na świecie. Referaty przygotowali: Nadzieja Susznicka, Władimir Jerzykow, Katarzyna Niemiro, Irena Korol, Teresa Romanowska, Michał Treszczyński, Anna Adamowicz, Zofia Wojciechowska, Barbara M.J. Kukulska, Franciszka Abromowicz, Andrzej Androsiuk, Elena Morozowa, Anna Jermołajewa, Nikolaj Gorenow i Aleksander Purkha.
W wystąpienich i dyskusjach przewijały się - bardzo polskie - tematy; dawnym i dzisiejszy dom, tęsknota za Krajem, losy osób bliskich; mówiliśmy o budowaniu nowego życia, o dumie z rodowodu… Konferencji towarzyszyła wystawa dokumentów i starych fotografii udostępnionych przez uczestników, która pięknie zakomponowała i opracowała artysta grafik Agata Maciak.
Były emocje, wzruszenia - ale i konkretne plany na przyszłość: uczestnicy wydarzenia jednogłośnie stwierdzili, że dokumentowanie dziejów własnego narodu, troska o każdy okruch pamięci - to nasz obowiązek wobec przyszłych pokoleń - i wobec nas samych. Pragniemy wspólnie pisać tę historię.
Dwudniowe spotkanie zakończyło się pięknym akcentem artystycznym: pieśnią „Jest taki kraj…” w wykonaniu Eleny Bykowej oraz koncertem znanego Zespołu „Królewczanie” z Kaliningradu.
Barbara Grąziewicz-Chludzińska