Świąteczna Jasełka w „Rodzinie” przy świątecznym stole

Wigilia stanowi nie tylko przygotowanie do świąt Bożego Narodzenia, ale już zaczyna czas świąteczny i decyduje w głównej mierze o niepowtarzalnym charakterze świętowania.

24–25 grudnia według kalendarza gregoriańskiego, cały świat katolicki obchodzi Święto Bożego Narodzenia. Boże Narodzenie w Polsce — to najważniejszy, najbardziej rodzinny ze wszystkich świąt, pełne pięknych polskich tradycji i świątecznego nastroju.

24 grudnia 2023 rokuw stowarzyszeniu „Rodzina” w pięknie udekorowanej sali, przy świątecznym stole zorganizowana została Wigilia.

Tradycje kulturowe Bożego Narodzenia w Polsce zajmują szczególne miejsce i stanowią ważną część życia tego kraju. Polacy, znani ze swojej religijności, przygotowują się do tego święta ze szczególną uwagą, gromadząc całą rodzinę, aby przygotować różnorodne dania bezmięsne i udekorować swoje domy.

Członkowie Stowarzyszenia „Rodzina” czcią i podtrzymują tradycje swoich przodków i dlatego coroczne obchodzą Święta Bożego Narodzenia się odbywają w miarę możliwości w uroczystej i radosnej atmosferze.

W tym roku przy Świątecznym stole wystawiono dwanaściebezmięsnych potraw, przygotowano przez aktywnych członków, również przez uczniowi kursów języka polskiego Stowarzyszenia. Przygotowane są kutia pszenna z makiem, pyszna szarlotka, ciasto z kapustą i grzybami, ciasto z rybą, placki bananowe i inne postne potrawy. Najważniejszym daniem na wigilijnym stole są ryby, bo obraz ryby był starym chrześcijańskim symbolem.

Znamienne jest, że posiłki można jeść tylko łyżkami. Według starej legendy, w ten czas do stołu przychodzą dusze zmarłych krewnych, więc wszystko jest ostre na stół kłaść zabronione, aby one nie ucierpiały. Na rogu stołu pod białym obrusem umieszczono siano — symbol tego, że Jezus Chrystus urodził się w żłobku.

Jedno miejsce przy stole powinno pozostać wolne. Tak było. Czekaliśmy na człowieka, który nagle może przyjść: żebrak wędrowny, bezdomny, bo pamiętaliśmy, że istnieje taka niepisana zasada: „Gość w dom — Bóg w dom”.

Prowadzącą Oksana Ruzimowa przygotowała scenariusz, w którym opowiedziała obecnym o tym, że w Polsce tradycja Szopki bożonarodzeniowej zapoczątkowana została w końcu XIII wieku przez zakon franciszkanów, którzy w tym czasie osiedlili się w tym kraju. Początkowo były to przedstawienia zwane jasełkami, w których na tle dekoracji ze skałami i grotami ustawiano żłóbek oraz rzeźbione w drewnie figurki Dzieciątka, Matki Boskiej, św. Józefa, pastuszków, zwierząt (głównie owieczki) i Trzech Królów.

W XVI wieku pojawiła się w Polsce wędrowna forma jasełek, lalkowych bądź aktorskich. W kolejnych wiekach zaczęto wprowadzać do nich akcenty stricte polskie, o patriotycznej wymowie. Pojawiali się w nich bohaterowie narodowi, jak np. król Jan III Sobieski, hetman Czarniecki, przeor Kordecki czy husaria. Ze względu na to, iż traciły one swój religijny charakter, w XVIII wieku zabroniono wystawiania jasełek w kościołach, zezwolono jedynie na statyczny żłóbek.
Zwyczaj jasełek ulicznych przetrwał, a nawet rozwinął się wśród grup kolędniczych obnoszących szopki po domach. W latach 20. XX wieku jedną z takich szopek eksponowano w Muzeum Etnograficznym na Wawelu.

Z roku na rok uatrakcyjniano przedstawiane misterium rozbudowując dekorację, wprowadzając w ruch figurki, zwiększając ich ilość, a także wprowadzając postaci świeckie.

Mieliśmy śpiewanie kolędy, składanie sobie życzeń, również obdarowania drobnymi upominkami. Kolędy w wykonaniu Oksany Ruzimowej, która razem z obecnymi śpiewała kolędy: „Cicha noc”, „Dzisiaj w Betlejem”, „Jezus malusieńki”, „Przybieżeli do Betlejem”.

W tym samym czasie zorganizowano zwycięską loterię. Cóż, nie ma Świąt bez prezentów! I oto, pod koniec imprezy w drzwiach pojawił się Święty Mikołaj (pan Anatoli Skoczkowski ) ubrany w strój św. Mikołaja (rosyjski Dziadek Mróz) z małym chłopczykiem ŚwiatosławemKazancewym. Święty Mikołaj po polsku powitał wszystkim i wraz z życzeniami Radosnych Świąt Bożego Narodzenia przekazał prezenty świąteczne.

Podzielili się ze sobą opłatkiemi życzyli Wesołych Świąt.

W uroczystości uczestniczyła metodystka Domu przyjaźni Wera Grigoriewa, która wysoko oceniła organizacjętego święta.

Bardzo jesteśmy dumni, że zrobiliśmy wszysko, by nasi członkowi poczuli prawdziwą atmosferę Bożego Narodzenia.

Walentyna SZMAKOWA,
prezes
stowarzyszenia „Rodzina”
(Omsk)