Zwracam się z prośbą o radę. Mieszkam w Polsce na Dolnym Ślasku. W czasie I wojny światowej, mój dziadek, Polak armii austriackiej był w niewoli w okolicy Omska (w Omsku?). Tam poznał moją babcię Annę Langas.
W okresie zawieruchy rewolucji wracali razem do Bucnowa (okolice Tarnopola), po drodze zmarła im pierwsza córeczka.
Babcia juz nigdy nie zobaczyła nikogo ze swojego licznego rodzeństwa, które zostało gdzieś tam... za Uralem.
Chciałabym odnaleźć kogoś z jej rodziny, ale nie mam pojęcia jak się za to zabrać. Proszę o pomoc.
Z poważaniem
Małgorzata Szymańska
Małgorzata i Krzysztof Szymańscy mszymanscy@wp.pl