8 lutego w Warszawie został pochowany Wojciech Korwin-Kossakowski.
Warszawiak, od ponad 10 lat związany z działalnością organizacji polonijnych w Abakanie, Minusińsku, Gorno-Ałtajsku, Barnaule i Omsku. Był w tych organizacji podczas swoich wyjazdów na Syberię w latach 2013–2017. Pomagał bezinteresownie i przede wszystkim jako korektor, tłumacz, specjalista języka polskiego. Przez 10 lat był członkiem Rady redakcji pisma „Rodacy”, korygował i adjustował teksty w języku polskim. Zawsze był życzliwy, uśmiechnięty. Interesował się historią Polaków w Rosji w XIX–XX w., bardzo dużo pomógł w publikacji polonijnych opracowań na ten temat.
Wojciech Korwin-Kossakowski, urodzony w 1943 roku, w momencie wybuchu Powstania Warszawskiego wraz z rodzicami, pięcioletnim bratem Andrzejem oraz babcią Ludwiką Skorupkową mieszkał na warszawskim Żoliborzu. Pozostawił bardzo ciekawe wspomnienia, które można przeczytać tu:
Na zawsze zostanie w naszej pamięci! „Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią się im płaci” — Wisława Szymborska
W imieniu Rady redakcji „Rodacy”
Red. Naczelny Sergiusz LEOŃCZYK